poniedziałek, 20 lutego 2012

Overseas.

Chwilowo jestem w moim prawdziwym, POLSKIM domu, próbując jednocześnie ogarnąć wszystkie zaliczeniowe prace oraz spotkać się ze wszystkimi, za którymi tak bardzo tęskniłam - wracam w piątek, więc będzie trudno. Tym bardziej nie interesują mnie fashion weeki (co więcej, nie skorzystałam z okazji pójścia na kilka pokazów, bo UWAGA UWAGA, wzywały mnie pilne obowiązki układania ubrań i wręczania ludziom numerków do przymierzalni w ten weekend), ciuszki i takie tam, ale łapcie serduszka od mojej nowej grzywki obciętej w chwili absolutnej desperacji i beznadziei:



btw. na jaki kolor pofarbowac wlosy? :(

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

royal blue ^^

Klaudia pisze...

Bluzka z metką do przodu ;)

Kasia pisze...

Oj ile ja bym dala żeby pracować w H&M, układać ciuszki itp.:) :/ W Polsce bez min. 2 letniego doświadczenia nie ma się nawet co pchać z aplikacjami:/
P.S mieszkasz w akademiku?
Pozdrawiam :*

Dag'marre pisze...

Klaudia - WIEM, zorientowalam sie na 3s przed wyjsciem do pracy ;D

Anonimowy pisze...

jestes po prostu piekna na tym emotku;)

Koncia:)

Anonimowy pisze...

fioletowe jasne :)

Anonimowy pisze...

fioletowe jasne :). wtedy jak pomalujesz oczy marchewkowym cieniem będzie przekozacko pasowało do ciebie

Aga Kaczmarek pisze...

podoba mi się to ruszające "zdjęcie" :)

Aga Kaczmarek pisze...

podoba mi się to ruszające "zdjęcie" :)