środa, 27 czerwca 2012

Everything is beautiful

Jedną z największych zalet mieszkania w domu jest to, że mogę pożyczać ciuchy od mojej mamy - spodnie, które mam na sobie to chyba pierwsze, które naprawdę miło mi się nosi, no i choć muszę związywać je paskiem w talii, żeby mi nie spadły to dobrze wyglądają kiedy są trochę za duże.


Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wyglądasz pięknie w tych spodniach!

Anonimowy pisze...

widać, że wakacje Ci służą :) nie masz ochoty na powrót do Lądka teraz, kiedy nie musiałabyś sklejać projektów na uczelnie?

Dag'marre pisze...

ja mam ogromną, portfel moich rodziców nie bardzo - oszczędność na czynszu jest jednak ogromna.

Ula pisze...

Świetnie to wszystko połączyłaś, tylko w chyba balerinki zamieniłabym tu na jakieś wyższe buty;).

Ania Kot pisze...

tudududm z półrocznym opóźnieniem (jakoś tak) wyłoniłam zwycięzce konkursu na najlepsze wcielenie marni dla h&mu we własne (choc w tym przypadku to nie do konca tak dziala) szafy! najlepiej!