Dzień dobry, dziś strój z dziedziny takich, które wkłada się w niedziele kiedy cały dzień pada, a jedyną atrakcją jest wyjście do centrum handlowego,zrobienie zakupów spożywczych na przyszły tydzień i ośmiusetstronnicowa London: The Biography, która właśnie na mnie czeka. Wspomnę więc tylko,że szukałam takiego swetra od miesiąca, a znalazłam go w charity shopie za 6 funtów. Jest trochę za duży, ale 6 funtów za nienoszony sweter z topshopu z metką to chyba niezła opcja.
1 komentarz:
śliczny jest ten sweterek :)
Prześlij komentarz