poniedziałek, 2 maja 2011
Jako, że moimi idolkami są od kilkunastu dni nieprzerwanie Kasia Tusk i jej koleżanka, której imienia nie pamiętam, postanowiłam trochę prokrastynować i zająć się udawaniem, że moje życie wcale nie polega teraz na zasypywaniu mojego pokoju coraz większą ilością kartek i oglądaniu ekranizacji lektur (♥ megavideo!), więc dzisiaj inna strona Reczki i dowód na to, że żadna ze mnie fashion journalist, zdecydowanie minęłam się z powołaniem i powinnam iść raczej do jakiejś zawodówki i skończyć jako przykładna pani domu. Patrzcie jakie ładne umiem robić rzeczy!
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_v86a5GaOCcmTi16YY9MhqooCmhYsZotbv62NDvfMrLOdeNEhLtwfUIHnse-Cge2PHc7KtSCIV6iOyIF958_iqxBMM1FuuSbGpN6UJ3w9WUorUlIGN2XbI=s0-d)
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_ubyKFXk_aKzcaJTVCVf9zxA8y0jf1yfluFR5kwPWObozhFupLijUKxF9VhEQlz5Zia47vK2ct5cP4GVpn5Ql99tEn-eX-mRiBXfK7OHb29E59ZkTJFSAN-3Q2QtDvlzEixlqQVsA=s0-d)
Subskrybuj:
Posty (Atom)