Co jest fajnego w sezonie jesień/zima 2011?
GIVENCHY
Givenchy pozostaje w klimatach swoich męskich i damskich kolekcji - były kotki (dzikie) i pieski na ubraniach, są modelki i modele szczerzący ząbki - trochę za dużo photoshopa na reklamowych zdjęciach, ale film, jak i sam zespół zgromadzony do reklamowania projektów Riccardo Tisciego - najleeepsze!
Plus - There may have been a couple of mags before the Manson murder that had more satanism than this, but I don't think it's been widely seen in fashion photography after 1970.
Miu Miu
Miu Miu FW2011 Film "MUTA" by Lucrecia Martel from gabriel on Vimeo.
Miuccia Prada wraca do zatrudniania gwiazd w swoich reklamach - tym razem wybór padł na jej ulubienicę, młodziutką i pro-utalentowaną Hailee Steinfeld. No i jest ładnie, bo zdjęcia wyglądają jak część jakiejś historii albo kadr z filmu. A co do filmu - do kampanii został (hm, w sumie fajnie, że coraz bardziej powszechne robi się opieranie swoich reklam nie tylko na zdjęciach) takowy dołączony. Jak dla mnie trochę zbyt nudny, no i gdzie jest Hailee?
Mulberry
Kampania Mulberry to właśnie wzorowy przykład na poprawne zaprezentowanie produktu - nic zaskakującego, ale ja co sezon nie mogę się oprzeć brytyjskiemu klimatowi ich zdjęć. No i tło - jej, kocham zwierzątka! (3 dni po dziewiętnastych urodzinach mój sposób wypowiedzi przypomina raczej nieco ograniczoną 11 latkę)
Marc by Marc Jacobs
Marc Jacobs ma chyba słabość do sióstr Fanning - jakiś czas temu zaangażował malutką (która już taka malutka nie jest - widzieliście The Runaways?) Dakotę do reklamowania swojej kolekcji czym wzbudził niemałe kontrowersje (głównie w pismach dla dojrzałych pań), teraz do zaprezentowania swojej młodzieżowej linii wybrał młodszą Fanning - Elle. Jest zdecydowanie niedziecięco, bardziej nostalgicznie i delikatnie. Chyba wreszcie zaczynam przekonywać się do Juergena Tellera jako fotografa komercyjnego.
No i plusik dla Alexandra Wanga za genialny, jak zawsze, filmik reklamowy z genialną, jak zawsze, muzyką: