Póki co piszę z jakiegoś zawieszenia pomiędzy normalnym życiem, a stanem, kiedy nie ma się mieszkania, myśli się tylko o tym i nie wie się jak będzie wyglądać przyszłość :(. Tym bardziej docencie fakt, że w przerwach między jednym oglądaniem, a drugim miałam chwilę, żeby pójść na Portobello i zrobić kilka zdjęć mojego stroju dobrego-lokatora. Enjoy!
9 komentarzy:
w takim stroju jak najbardziej bym Cię przyjęła pod skrzydła.
Sukienka jest zniewalająca.
Uroczo :)
będziesz studiowała w Londynie? Możesz coś napisać na jakich zasadach (czy płatnie, jak się dostałaś itp)? ;)
z góry dzięki
Chciałam napisać to co Vicktoria, w takim stroju wyglądasz na bardzo dobrego-lokatora :)
Wszystkie studia w Wielkiej Brytanii są płatne, będę studiowała fashion journalism na London College of Fashion, dostałam się normalnie, składając aplikację na ucas, lecąc na interview, itd
Cudna sukienka.
Kocham Portobello, wyjątkowo wdzięczne i fotogeniczne miejsce!
skąd kreacja ; >
Gratuluję takiego sukcesu ! Z kim jesteś teraz w GB? Fajnie, że masz wsparcie i fotografa ;)
Agn.
Skomentowałam Twój najświeższy wpis po angielsku, a okazało się, że niepotrzebnie. Poczułam się trochę głupio, więc komentuję raz jeszcze, tym razem w języku polskim : )
Szczególnie, że bardzo chcę powiedziec, że ta sukienka jest prześliczna.
female-creature.blogspot.com
Prześlij komentarz