Dziś cudne zdjęcia w domu robione cudną cyfrówką moich rodziców. Ej, mi się podobają. A już jutro wracam do Londynu na dłużej dłużej - hej Procter&Gamble, stęskniliście się za swoją najbardziej oddaną trend forecasterką? (jak to wszystko pięknie wygląda, kiedy używa się angielskich określeń)
1 komentarz:
Też mi się kiedyś marzyło studiować w Londynie tyle, że textile design, ale ostatecznie studiuje ten kierunek w Polsce. Bardzo podoba mi się sukienka, a dokładniej to tkanina, z której jest uszyta :P świetny pomysł z tym lustrzanym odbiciem.
Prześlij komentarz